5 ciekawostek o fotowoltaice

1. Zjawisko fotowoltaiki zauważono już w 1839 roku...
   Fenomen fotowoltaiki zaobserwował w 1839 roku francuski fizyk Alexandre Edmond Becquerel. To wtedy podczas swoich eksperymentów odkrył, że niektóre z wykorzystywanych przez niego materiałów są w stanie wytworzyć energię elektryczną po wystawieniu ich na światło słoneczne. Przyczyniło się to do prowadzenia kolejnych badań na przestrzeni lat — brał w nich udział również Albert Einstein.
   
   Przełomowym wydarzeniem było zastosowanie ogniw fotowoltaicznych w satelitach. Jako pierwsi zdecydowali się na to Amerykanie w 1958 roku. Z obawy o skuteczność paneli w satelicie Vanguard I umieścili zarówno baterię chemiczną, jak i krzemowe ogniwa słoneczne. Pierwsze z nich przestały działać już po tygodniu, drugie sprawdziły się przez lata. Masowa produkcja paneli fotowoltaicznych rozpoczęła się dopiero w 2000 roku.
2. 0,3% powierzchni planety wystarczy, by pozbyć się problemów energetycznych świata...
   Współcześnie nie każdy kraj ma tak łatwy dostęp do energii. Co ciekawe, wystarczyłoby zaledwie 0,3% powierzchni Ziemi pokryć panelami fotowoltaicznymi, aby każde Państwo mogło zaspokoić swoje potrzeby energetyczne. Wartość ta porównywana jest do powierzchni Szwecji, która wynosi około 450 tysięcy km². Żeby natomiast zasilić Polskę, wystarczyłoby 2,1% powierzchni kraju przeznaczyć na fotowoltaikę, czyli około 6600 km² (660 000 ha).
3. Panele fotowoltaiczne niwelują ryzyko „blackoutu”...
   Nagłe, nieprzewidziane problemy w dostawie prądu, czyli tzw. blackout, występują od lat w wielu krajach na całym świecie. Zazwyczaj związane są one z awarią elektrowni i wówczas do gospodarstw domowych i zakładów nie jest dostarczana energia. Zjawisko to występowałoby znacznie częściej, gdyby nie zastosowanie paneli fotowoltaicznych, przetwarzających promieniowanie słoneczne w prąd. W Europie te konkretne odnawialne źródła energii zaspokajają aż 10% potrzeb energetycznych gospodarstw, co oznacza, że ryzyko całkowitego sparaliżowania gospodarki jest znacznie niższe. Wartość ta nieustannie się zwiększa.
   
   
4. Fotowoltaika skuteczna również w pochmurne, zimowe dni…
   Wbrew powszechnej opinii, panele fotowoltaiczne doskonale radzą sobie zarówno latem, jak i zimą. Faktem jest, że ich skuteczność nieco się zmniejsza, jednak nie oznacza to, że stają się kompletnie bezużyteczne. Słabsze zachmurzenie może zmniejszyć efektywność ogniw do około 50-60%, natomiast całkowite sprawi, że panele będą działać średnio na 10-20% swoich możliwości. Wciąż zatem pracują, a ewentualne braki można dopełnić energią składowaną, która została wyprodukowana w słoneczne dni.
   Zimą panele fotowoltaiczne mogą nie tylko zbierać bezpośrednio promienie słoneczne, ale też światło odbite od śniegu. Co więcej, przy mniejszych temperaturach zwiększa się również przepływ elektronów, a dzięki temu wydajność się poprawia. Zdarza się przez to, że zimą ogniwa mogą niekiedy przetwarzać większą ilość energii niż w cieplejsze dni. Należy jednak pamiętać, aby regularnie oczyszczać panele, które zostały przykryte warstwą śniegu.
5. Pojazdy w pełni zasilane przez panele słoneczne…
   Samochody i samoloty stanowią jedno z głównych źródeł zanieczyszczeń powietrza. Są nieekologiczne, a przy tym też nieekonomiczne z uwagi na wysokie zużycie paliwa. Właśnie dlatego już wiele lat temu zdecydowano zastosować znane wtedy odnawialne źródła energii. Pierwszy samolot wykorzystujący wyłącznie napęd słoneczny wzniósł się w 1980 r. Rok później samolotem o takim samym zasilaniu udało się przelecieć nad kanałem La Manche. Eksperymentowanie na tym się nie zakończyło — zaledwie 20 lat później, w 2001 r. podjęto kolejną próbę lotu, tym razem z uwzględnieniem wysokości. Wykonany przez NASA samolot wzniósł się 29 km ponad ziemię. Ostatni lot ukończony został w 2016 roku, kiedy to zasilany energią słoneczną samolot Solar Impulse 2 okrążył całą ziemię — znajdowało się na nim 17 000 ogniw słonecznych.
   
   Już w 2021 roku ma ukazać się model samochodu w pełni zasilanego przez fotowoltaikę. Jest to pojazd, którego karoseria zbudowana jest z paneli odbierających promienie słoneczne i przetwarzających je na energię. Auto cechuje ciekawy design oraz, co najważniejsze, praktycznie darmowa jazda. W zależności od wybranego modelu samochód może mieć silnik o mocy nawet do 204 KM i przejedzie do kilkuset kilometrów bez ładowania.

Jak się okazuje, fotowoltaika skrywa wiele ciekawych historii, które potrafią zachwycić, a nawet skłonić, by zainteresować się odnawialnymi źródłami energii. Można ją zastosować praktycznie w każdym miejscu — w samochodach, budynkach, a nawet w kosmosie! Warto dowiedzieć się więcej o pozostałych ciekawostkach, m.in. związanych z największymi farmami fotowoltaicznymi.