Czy warto inwestować w pompę o zwiększonej mocy?
Ciepła nigdy za wiele – z tego założenia może wychodzić sporo osób, które zamierza założyć nowy system grzewczy. Wśród coraz popularniejszych rozwiązań można wyróżnić powietrzne pompy ciepła. W takiej sytuacji wydawać by się mogło, że ich zwiększona moc pozwoli zapewnić większy komfort cieplny w domu. Jednak nic bardziej mylnego. W dzisiejszym wpisie wskażemy, dlaczego niektórzy kończą z przewymiarowaną instalacją oraz udowodnimy, że zbyt duża moc pompy ciepła może przyczynić się bardziej do strat niż zysków.
Co za dużo to...
Planowanie instalacji pompy ciepła wiąże się z wieloma czynnościami, których nie można zaniedbać. Jest to przede wszystkim szczegółowe opracowanie projektu – powinien on być zgodny z wymaganiami technicznymi danego budynku. Choć mówi się, że od przybytku głowa nie boli, to w przypadku zakładania nowoczesnego układu grzewczego sprawa nie wygląda tak kolorowo. Takie błędne przeświadczenie może wynikać z porównywania pompy ciepła np. do kotła na paliwo stałe, montowanego kilka bądź kilkanaście lat temu. Jakie występowały wtedy różnice?
Po staremu, czyli gorzej
Przede wszystkim domy, w których zakładało się takie kotły, niemalże w niczym już nie przypominają tych dzisiejszych – przynajmniej nie w kwestii termoizolacji. Aktualne wymagania techniczne są bowiem niezwykle rygorystyczne i porównując je z tymi sprzed np. 10 lat, zauważyć można spore różnice.
Oczywiście dzisiejsze wymogi dotyczą nowo budowanych domów. Wiele osób korzysta jednak z dotacji na termomodernizację już istniejących budynków, co pozwala na dopasowanie ich do nowoczesnych technologii grzewczych, a co za tym idzie – na zwiększenie oszczędności. Warto zauważyć, że kiedyś nie przykładało się aż tak dużej wagi do utraty energii termicznej przez domy, dlatego też moc źródeł ogrzewania często była większa niż dziś ta zalecana obecnie na taką samą powierzchnię użytkową.
Szacowanie mocy powietrznej pompy ciepła
Według wielu szacunków często na 100 m² powierzchni grzewczej przypada średnio 5 kW mocy urządzenia. Jednakże z tego względu, że jest to wartość przybliżona, to absolutnie nie powinno się na niej opierać swojego projektu instalacji pompy ciepła. Przede wszystkim należy brać pod uwagę:
- charakter budynku (stare budownictwo, dom pasywny itd.),
- stopień termoizolacji,
- powierzchnię pozbawioną ogrzewania (piwnica, garaż, spiżarnia),
- rodzaj instalacji rozprowadzającej ciepło (niskotemperaturowe czy tradycyjne kaloryfery, podłogówka),
- klasę urządzenia.
Dobry projekt to podstawa
Warto wiedzieć, że najwięcej zależy od tego, czy projektant instalacji powietrznej pompy ciepła jest specjalistą w swojej dziedzinie. Przewymiarowana instalacja może bowiem przyczynić się do sporych strat poniesionych przez użytkownika, a przecież nikt nie decyduje się na nią po to, by być stratnym. Dlatego też należy z uwagą dobrać wykonawców przedsięwzięcia – najlepiej firmę z dobrą opinią i wieloletnim doświadczeniem. A co, jeśli pompa już została założona – w jaki sposób możemy rozpoznać, że urządzenie posiada jednak zbyt dużą moc? Zaobserwować można przede wszystkim:
- częste wyłączanie się i włączanie sprężarki,
- przedwczesną awarię sprężarki (konieczność jej wymiany).
Jak widać, objawów zbyt dużej mocy pompy ciepła jest niewiele. Jednakże oprócz poważnych wad takiego rozwiązania (w postaci szybszego zużycia się kluczowych elementów pompy ciepła i jej nieprawidłowej pracy), przede wszystkim przepłaca się za samo urządzenie. Wraz ze wzrostem mocy pompy zawsze bowiem wzrasta też jej cena. Dlatego też stawianie na parametr wyższy niż zalecana wartość dla danego budynku jest zawsze niekorzystną decyzją.
Powietrzne pompy ciepła są doskonałym rozwiązaniem grzewczym w Polsce. Dlatego też nie dziwi wzrost ich popularności, tym bardziej że na tle innych, ekologicznych rozwiązań wypadają szczególnie dobrze pod kątem finansowym. Jednakże wiele osób nie zdecydowało się na takiego rodzaju instalację przez niekorzystne opinie na temat jej pracy. Dlatego też gdy usłyszymy negatywny komentarz o pompie ciepła, warto zastanowić się, czy czasami nie opisuje on przypadku przewymiarowanej instalacji.