Idealna lokalizacja powietrznej pompy ciepła
Większość osób zdaje sobie sprawę, że najcieplej jest zawsze od południowej strony budynku. Dzieje się tak, ponieważ najdłużej w ciągu dnia pada na nią promieniowanie słoneczne. Nie bez powodu więc panele fotowoltaiczne montuje się na południowych częściach dachów. Z tego samego względu wiele osób uważa, że powietrzne pompy ciepła również powinny być umieszczane w takiej samej lokalizacji. Jednakże w przypadku tych urządzeń nie jest to już tak oczywiste. Warto wiedzieć więc, gdzie najlepiej ustawić zewnętrzną jednostkę oraz czym jest to uwarunkowane.
Jak to w zasadzie działa?
Na początku należy wiedzieć, jak dokładnie funkcjonuje powietrzna pompa ciepła. Dlatego też, zanim wyjaśnimy, gdzie najlepiej ją ustawić, przybliżymy budowę oraz sposób pracy urządzenia. Przede wszystkim instalację pompy ciepła dzieli się na:
- jednostkę zewnętrzną,
- jednostkę wewnętrzną,
- połączenie między jednostkami.
Istnieją jednak pompy ciepła tzw. monoblok, które składają się wyłącznie z jednostki zewnętrznej i instalacji transportującej ciepło do układu grzewczego w budynku. Jednakże gdy mowa o jednostce zewnętrznej, która najbardziej nas w omawianym temacie interesuje, musi ona przede wszystkim posiadać wentylator, który zasysać będzie powietrze będące nośnikiem energii termicznej. Następnie tzw. parownik odbiera maksymalną ilość ciepła z zasysanego powietrza.
W jego wnętrzu znajduje się woda bądź glikol – w zależności od wymagań technicznych danego urządzenia. Taki nośnik energii przechodzi przez obieg pompy ciepła, a jego objętość skondensowana jest przy pomocy sprężarki, dzięki czemu podwyższa się jego temperatura, która oddawana jest do górnego źródła ciepła. Wychłodzony nośnik wraca do dolnego źródła poprzez zawór rozprężny, wracając do stanu pierwotnego. Podczas ciągłej pracy sprężarki cały cykl się powtarza, aż do osiągnięcia temperatury docelowej.
Idealne warunki do pracy
Taka pompa ciepła potrzebuje do pracy energii termicznej z powietrza, przy czym wysokość temperatury nie ma znaczenia. Dzięki wspomnianej wcześniej sprężarce nawet z mroźnego powietrza urządzenie jest w stanie uzyskać ciepło niezbędne do ogrzania budynku. Dlatego też wiele osób uważa, że umieszczenie pompy ciepła od strony południowej pomaga osiągnąć lepsze parametry pracy oraz łatwiejszy uzysk ciepła przez cały rok. A jest to błędne myślenie.
Prawdą jest jednak, że pompa ciepła ogrzewana promieniami słonecznymi może pracować mniej wydajnie niż ta ustawiona w cieniu. Jak to możliwe? Przede wszystkim kluczem jest zrozumienie, że promienie słoneczne ogrzewają przede wszystkim obudowę urządzenia, a nie powietrze znajdujące się w jego pobliżu. Nawet jeśli powstaje takie zjawisko, np. poprzez promieniowanie podczerwone rozgrzewające powierzchnię wokół pompy ciepła, to wentylator pobierający powietrze i tak je wychładza. Dlatego też montaż urządzenia od południowej strony budynku nie daje praktycznie żadnych korzyści. Co więcej, może nawet sprawiać kłopoty.
Byle nie na południe
Problemy wynikające z nagrzewania się obudowy pompy ciepła w silnie nasłonecznionym miejscu mogą wpływać bezpośrednio na pracę urządzenia. Dzieje się tak, ponieważ każda pompa posiada czujnik temperatury zewnętrznej, który pozwala dostosowywać intensywność pobierania ciepła z otoczenia. Może to spowodować częste wyłączenia sprężarki, pomimo braku osiągnięcia przez urządzenie docelowej temperatury w budynku. Czasami rozwiązaniem tego problemu jest zmiana lokalizacji czujnika bądź zainwestowanie w ten dodatkowy, zewnętrzny, zlokalizowany w miejscu zacienionym. W ten sposób wartość temperatury zewnętrznej nie będzie zawyżona, a pompa będzie miała szansę działać prawidłowo.
Czyli lepsza będzie północ?
Idąc tym tokiem myślenia, można uznać, że najlepszą opcją będzie ustawienie pompy od strony północnej, ponieważ nie będzie ona sztucznie ogrzewana przez słońce. Takie rozwiązanie będzie miało sens w większości przypadków. Jednakże warto zaznaczyć, że każdy dom, jego otoczenie, a także działka, na którym się znajduje, potrafią się znacząco różnić między sobą. Z tego powodu lokalizacja zewnętrznej jednostki pompy ciepła będzie zależna od wielu czynników. To między innymi:
- odległość od ogrodzenia/sąsiedniej działki (według obowiązujących przepisów),
- kształt przylegającej do pompy ściany budynku (pozwalający na niwelowanie hałasu),
- lokalizacja sypialni i pomieszczeń wypoczynkowych w domu (ze względu na dźwięk pracy pompy),
- obecność dużych drzew (mogą zanieczyszczać pompę),
- osłona przed śniegiem i deszczem.
Jak widać to, gdzie powinno się ustawić pompę ciepła, uzależnione jest od wielu faktorów. Dlatego też, aby maksymalnie wykorzystać potencjał omawianego urządzenia, należy dokładnie przeanalizować możliwości, jakie daje budynek mający być ogrzewany tą metodą. Korzystając więc z pomocy ekspertów w dziedzinie projektowania instalacji pompy ciepła oraz ich montażu, będziemy mieli pewność, że lokalizacja jednostki zewnętrznej będzie odpowiednia.