Jak zbudować energooszczędny dom?

Co oznacza dom samowystarczalny energetycznie?

Coraz więcej pojawia się projektów domów, które w założeniu mogą funkcjonować bez zewnętrznych źródeł energii. Takie ekologiczne domy nazywane są zeroemisyjnymi lub właśnie samowystarczalnymi energetycznie. Można to osiągnąć poprzez zestaw dopełniających się instalacji – pomp ciepła, ogniw fotowoltaicznych, rekuperacji, kolektorów słonecznych lub nawet przydomowych elektrowni wiatrowych i biogazowni. Jednak nie zawsze oznacza to, że takie domy muszą być zupełnie odcięte od sieci energetycznej. W naszym klimacie najczęściej takie łącze istnieje, by zielone domy mogły oddać energię, gdy wyprodukują jej za dużo (najczęściej latem), a pobierać ją z sieci, gdy produkują jej mniej, niż zużywają (najczęściej zimą).

Dlaczego budowę domu zeroemisyjnego warto zacząć od odpowiedniego projektu?

Budowa domu wiąże się z wieloma decyzjami, które później mają wpływ nie tylko na to, jak się nam w danym budynku mieszka, ale też na wysokość rachunków. Dlatego warto już na etapie projektu wybierać rozwiązania, które w przyszłości będą się przekładały na niższe rachunki. To jednak niejedyny powód, by podjąć często trudne, bo zwiększające koszt budowy, decyzje.

Niższe rachunki sprawią, że inwestycja w lepsze, bardziej energooszczędne rozwiązania z czasem się zwróci. Do tego warto dodać, że budowa kluczowych instalacji jest dużo prostsza, a przez to tańsza, jeśli jest wykonywana na etapie stawiania budynku. Kilka lat po zamieszkaniu nadal można zdecydować się na instalację fotowoltaiczną, czy rekuperacje, będzie się to wiązało jednak z dodatkowymi kosztami, związanymi z przebudową już istniejących rozwiązań. Taka przebudowa to często też kucie wewnątrz budynku i konieczność połączenia takich prac z remontem wnętrza.

Jakie rozwiązania energooszczędne są najczęściej stosowane?

W Polsce ostatnio największą popularnością cieszą się instalacje fotowoltaiczne. Montuje się je na już istniejących budynkach oraz na tych dopiero powstających. Sama fotowoltaika często nie wymaga bowiem bardzo dużej ingerencji w instalacje i rozwiązania wewnątrz budowli, za to pozwala na uzyskanie pewnej niezależności energetycznej. W nowych budynkach instalacja fotowoltaiczna zwykle zakładana jest razem z pompą ciepła i/lub rekuperacją. Takie rozwiązanie pozwala dodatkowo na osiągnięcie niezależności ciepłowniczej, a koszty ogrzewania w naszym klimacie nie należą do niskich.

Doskonały duet stanowią instalacje fotowoltaiczne połączone z pompą ciepła. Takie rozwiązanie pozwala zminimalizować koszty ogrzewania wody i pomieszczeń niemal do zera, podobnie zminimalizuje rachunki za prąd. Wraz z rosnącymi wymaganiami dotyczącymi energooszczędności budynków warto pomyśleć o takim rozwiązaniu. Choć na moment instalacji nie jest to mały koszt, to przy rosnących cenach energii, zarówno elektrycznej, jak i cieplnej, z całą pewnością zaprocentuje to niezwykle niskimi rachunkami. Na samą instalację zawsze można spróbować uzyskać dofinansowanie OZE (czyli Odnawialnych Źródeł Energii).

Dla większego komfortu oraz energooszczędności do powyżej opisanego tandemu dobierana jest również rekuperacja, która nie tylko minimalizuje straty energii, ale jednocześnie dba o dobrą jakość powietrza w budynku. Rekuperacja to inaczej wentylacja mechaniczna z odzyskiem ciepła. Dzięki takiej instalacji nawet do 95% ciepła może pozostać w budynku, zamiast uciekać przez kominy wentylacyjne.

Czy warto inwestować w rozwiązania energooszczędne?

Budowa zeroemisyjnego domu nie jest tania, często trzeba korzystać z drogich, innowacyjnych rozwiązań. Na szczęście część z nich może być dofinansowywana, ponieważ Unia Europejska i Polska kładą coraz większy nacisk na zastosowania odnawialnych źródeł energii. Posiadanie połączenia takich instalacji jak fotowoltaika, pompa ciepła i rekuperacja niesie za sobą szereg zalet, wśród których warto wymienić:
- niższe rachunki za prąd i źródła ogrzewania;
- mniejszy wpływ stale rosnących stawek za energię na domowe finanse;
- lepszy komfort cieplny w domu;
- mniejsze ryzyko występowania przeciągów, jak i wilgoci.