Proces tworzenia farm fotowoltaicznych
Farmy fotowoltaiczne to nic innego jak działki, które wyznaczone są pod funkcjonowanie Odnawialnych Źródeł Energii (OZE). Na nich umieszcza się panele fotowoltaiczne zazwyczaj w nakładzie kilku tysięcy sztuk. Są to prywatne elektrownie słoneczne należące do spółek lub koncernów, które magazynują i sprzedają wyprodukowaną przez siebie energię. Jak stworzyć własną farmę fotowoltaiczną w trzech krokach?
Przeprowadzenie audytu i wybór odpowiedniej działki
Pierwszy krok ma kluczowe znaczenie z perspektywy przyszłych możliwości, a tym samym zarobków producenta. Nieodpowiednio dobrany teren pod stworzenie farmy fotowoltaicznej może zmniejszyć ilość pozyskiwanej energii słonecznej, a także stanowić ograniczenie w przypadku chęci rozbudowy instalacji. Właśnie w tym celu przed zakupem działki przeprowadza się jej audyt.
Audytor analizuje uwarunkowania danego terenu, a także jego stan prawny oraz możliwości rozbudowy. W ostatnim z wymienionych przypadków bierze pod uwagę również fakt, czy w okolicy nie znajdują się żadne obszary chronione. Specjalista dociera też do informacji dotyczących planów rozbudowy terenu wokół działki. Korzystając z usług audytora, można wykluczyć ewentualne ryzyko strat finansowych i czasowych (np. dowiedzieć się o nieopłacalnym koszcie tworzenia przyłączy). Ważna jest też klasa ziemi, na której realizowana będzie inwestycja — rolna będzie dodatkowo wymagała odrolnienia, co generuje dodatkowe koszta, szczególnie jeśli jest ona dobrej jakości.
Przygotowanie projektu i niezbędnej dokumentacji
Kiedy już znajdzie się odpowiedni teren, wówczas należy go zagospodarować. Na początku wystarczy sam projekt, który uwzględni nie tylko ilość paneli fotowoltaicznych, ale też inne elementy infrastruktury, jak m.in.: oświetlenie, monitoring, ogrodzenie oraz przyłącza. Podczas projektowania określa się odstęp między panelami, a tym samym analizuje się ilość cienia, jaki powstaje. Gdy ma się już koncepcję, można szacować średnią produkcję energii przy zastosowaniu konkretnych instalacji.
Jeśli projekt został zatwierdzony, wówczas można zająć się niezbędnymi formalnościami. Są to m.in. decyzje o warunkach zabudowy, przyłączeniowe, a także środowiskowe. Inwestor musi również dostarczyć do urzędów elektryczny i topograficzny schemat instalacji, który będzie przedstawiał funkcjonowanie stacji SN/WN oraz długość linii kablowych. Wszystkie dokumenty należy uzupełniać zgodnie z przygotowanym projektem, uwzględniając konkretny typ, ilość i parametry instalacji. Trzeba też pamiętać o konieczności uzyskania pozwolenia na budowę.
Przetargi, czyli aukcje OZE i koncesje URE
Aukcje OZE to organizowane przynajmniej raz w roku przetargi dla producentów energii odnawialnej. To właśnie podczas nich inwestorzy mają możliwość zaoferować swoje usługi z zakresu dostawy prądu. Dostosowywane są one do obecnych potrzeb i określają jakie przedsiębiorstwa mogą wziąć w nich udział (ustala się np. przedział mocy). Osoba, która przedstawi najkorzystniejszą ofertę swojej instalacji, wygrywa przetarg i ma obowiązek wybudować ją w ciągu 24 miesięcy.
W czasie gdy trwają przygotowania do budowy, inwestor powinien ubiegać się również o uzyskanie koncesji URE (Urzędu Regulacji Energetyki). Jest to dokument umożliwiający wytwarzanie energii z OZE. Z reguły wystawia się go na minimum 10 i nie więcej niż 50 lat, choć czas trwania koncesji zależy od indywidualnie złożonego wniosku.
Warto pamiętać, że na farmę fotowoltaiczną można uzyskać dofinansowania oraz inne formy wsparcia finansowego. Zaliczają się do nich: kredyt nisko oprocentowany, leasing, a także środki unijne. Aby jednak móc liczyć na korzystną pomoc, trzeba już rozpocząć etap planowania elektrowni słonecznej. Projekt powinien być gotowy, a inwestor musi dysponować pozwoleniem na budowę.
Korzystanie z odnawialnych źródeł energii jest obecnie zalecane nie tylko w Polsce, ale i na całym świecie. Większość krajów nieustannie dąży do tego, by zwiększać łączną moc swoich instalacji fotowoltaicznych. Nasz kraj rozwinął się pod tym względem na tyle, że zajmujemy wysokie miejsce w europejskim rankingu. O tym, które z krajowych elektrowni generują najwięcej energii, można dowiedzieć się z naszego wcześniejszego wpisu.